www.skladnica-gornoslaska.pl                             o stronie                             bibliografia                             kontakt

KOLEGIATY


KAPLICA PW.ŚW. TOMASZA KANTUARYSKIEGO




W literaturze poświęconej dziejom średniowiecznych kapituł kolegiackich z terenu diecezji wrocławskiej nie ukształtował się dotąd jednolity pogląd w kwestii datowania raciborskiej fundacji. XIX-wieczny badacz dziejów śląskiego Kościoła, Johann Heyne, widzi jej początki w 1288 roku. Podobnie współcześni badacze, m.in. Marian Kornecki i Tadeusz Chrzanowski, ks. Kazimierz Dola czy Ewa Wółkiewicz . Raciborscy badacze, Norbert Mika czy Paweł Nawerla, nie wskazali daty ustanowienia kolegiaty na zamku w Raciborzu, lokując to wydarzenie po ugodzie księcia Henryka lV Probusa z biskupem Tomaszem II. Tak samo postąpił ks. Augustyn Weltzel, z którego dorobku N. Mika i P. Newerla hojnie czerpali. Z kolei Edmund Małachowicz, autor monografii wrocławskiego zamku i książęcego i kolegiaty św. Krzyża na Ostrowie Tumskim, widzi budowę raciborskiej kaplicy w latach 1281-1287, nie zajmując stanowiska w kwestii fundacji kolegiaty. Marian Kutzner oraz Andrzej Grzybkowski, powołując się na protokół wizytacyjny kolegiaty raciborskiej z 13 maja 1680 roku, przyjmują, że jej fundacji miała miejsce w 1292 roku. Ostatnią datę przyjmujemy za niebudzącą wątpliwości.(1)

Kaplica pw. św. Tomasza Kantuaryjskiego, dostawiona do muru wschodniego zamku w IV ćwierci XIII wieku, prezentuje pionierski wówczas na ziemiach polskich typ świątyni dwukondygnacyjnej. wzniesiono ją z kamienia i cegły. Raciborska świątynia należy do grupy oratoriów rezydencjonalnych, częstych na terenie Austrii, Czech i Moraw, wywodzących się od nieistniejącej już Capella Speciosa w Klosterneuburgu w dolnej Austrii. Bezpośrednim wzorem była prawdopodobnie kaplica św. Wacława na zamku króla Przemysła Ottokara II - Zvikovie nad Wełtawą, wzniesiona w latach 1260-1270. Zaskakująco podobne z raciborskimi są tam formy detalu kamiennego, co może sugerować ten sam warsztat. Wystrój raciborskiego zabytku ma jednak wyższą rangę artystyczną. Nie jest kontynuacją wzoru, ale samodzielną realizacją.(2)

Na wspomniane dwie kondygnacje składały się: dolna kaplica (krypta?) na poziomie dziedzińca oraz właściwe oratorium usytuowane 3,5 metra powyżej. Oratorium podzielono na trzy segmenty z emporą książęce w części zachodniej i prezbiterium wyniesionym ponad poziom posadzki nawy. Nie ma zgodności co do przeznaczenia pomieszczeń.(3)

W Raciborzu górna partia pełniła rolę właściwej kaplicy, w której sprawowano posługę dla księcia i jego dworu, jak również eksponowano relikwie. Z protokołów wizytacyjnych kolegiaty raciborskiej wiadomo, iż dysponowała ona szczątkami Drzewa Krzyża Świętego.(4)

Dolne pomieszczenie mogło pełnić funkcję skarbca relikwii, a ich zasób mogły uzupełniać świętości związane z kultem patrona — św. Tomasza Kantuaryjskiego. Fundatorem kolegiaty był biskup Wrocławski Tomasz II, co skłania do postawienia hipotezy, że dolne pomieszczenie nie było pomyślane jako oratorium grobowe Piastów raciborskich.(5)

Kościół zamkowy w Raciborzu miał trzy ołtarze, w tym jeden św. Małgorzaty. Początkowo osiadło przy nim dwóch prałatów i dwunastu kanoników. Z chwilą, kiedy w listopadzie 1416 roku książę Jan Żelazny i zwrócił się do biskupa Wrocławskiego Wacława Piasta legnickiego o zgodę na przeniesienie kolegiaty do kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny w Raciborzu, kapitułę tworzyło pięciu prałatów i piętnastu/szesnastu kanoników. Zgoda nadeszła, co wynikało z faktu, że kanonicy od pewnego czasu i tak mieszkali już w lewobrzeżnym mieście. Poza przeniesieniem kolegiaty władca ustanowił nowe, hojnie uposażone prebendy. (6)

Pierwsze posiedzenie kapituły w nowym miejscu odbyło się na Boże Narodzenie 1417 roku. Kolegiata obejmowała wówczas dwie prałatury, dwanaście kanonikatów i stanowiska wikariuszy. Z biegiem lat ustalił się skład kapituły kolegiackiej: na jej czele stał prepozyt, ponadto powoływano dziekana, kustosza, kantora i scholastyka. Wszyscy wymienieni byli prałatami. Ponadto w jej skład wchodzili zwykli kanonicy, których liczba uzależniona była od istniejących prebend. Gremium to wspomagali wikariusze.(7)

RYS HISTORYCZNY




Wydarzenia pod Raciborzem z jesieni 1287 roku stały się nie tylko impulsem do erygowania na zamku raciborskiej kolegiaty, ale także wpłynęły na wybór patrona kaplicy, o czym szerzej w kolejnym rozdziale. Tu wspomnijmy, że źródłem niezgody biskupa z księciem Henrykiem IV były lokowane na prawie niemieckim wsie kościelne w rejonie Paczkowa, Jawornika, Widnawy i Jesenika oraz nysko-otmuchowskie terytorium biskupie. Te pierwsze założono na ziemiach księcia, ale ich gospodarzem czuł się biskup, dążący do zwolnienia posiadłości z ciężarów prawa książęcego oraz przejęcia władzy sądowniczej. Spór w ocenie sytuacji — mocno podzielił śląskich władców i duchowieństwo. Do jego rozwiązania zaangażowano Rzym.(8)

Postawa Probusa, niezrażonego wyrokiem i karami kościelnymi, zdecydowanego bronić suwerenności władzy świeckiej, skłoniła Tomasza II do opuszczenia Wrocławia (1284). Biskup z obawy o własne życie schronił się w Otmuchowie, a potem na zamku w Raciborzu. Gościny udzielili mu bezpośrednio Mieszko i Przemysł, wówczas jeszcze wspólnie zarządzający działem raciborskim i cieszyńskim (Mieszko pierwotnie miał objąć Racibórz). Był to kulminacyjny moment konfliktu.(9)

Dokładne motywy, tekst i warunki ugody osiągniętej w 1287 roku w Raciborzu nie są znane. Stosunki biskupa i księcia przynajmniej formalnie uległy ociepleniu, co temu drugiemu w sierpniu 1289 roku pozwoliło podjąć wyprawę na Kraków zakończoną zdobyciem tronu senioralnego. (10)

Tuż przed śmiercią, 23 czerwca 1290 roku, wydał największy w historii przywilej dla biskupstwa wrocławskiego. W nagrodę za wyrządzone krzywdy i szkody, dla zbawienia duszy i odpuszczenia grzechów, triumfujący Tomasz II otrzymał dla swojej diecezji pełne zwolnienie z ciężarów książęcych, zwrócenie wszystkich dóbr i całkowite panowanie w dobrach nysko-otmuchowskich. Być może było to oficjalne powtórzenie ugody raciborskiej z 1287 roku. To ona bowiem, a nie przywilej podpisany przez Henryka na łożu śmierci, stała się później symbolem triumfu wrocławskiego kościoła, a kaplica pw. św. Tomasza Kantuaryjskiego tego świadectwem.(11)

KULT ŚW. TOMASZA BECKETA




Kult św. Tomasza Becketa, zwanego też Kantuaryjskim (obok św. Jerzego drugiego patrona Anglii), rozkwitł krótko po jego śmierci, 29 grudnia 1170 roku. Becket został zamordowany z polecenia króla Henryka II (1154-1189). Już w 1173 roku papież Aleksander III wyniósł go na ołtarze jako świętego. Ciało złożono w katedrze w Canterbury, najpierw w krypcie Christ Church pomiędzy ołtarzami św. Jana i św. Augustyna, w pobliżu anglosaksońskich arcybiskupów Ethelreda i Eadsina. W pobliżu umieszczono krew arcybiskupa i inne związane z nim relikwie oraz wota dziękczynne za wstawiennictwo i otrzymane łaski.(12)

10 lipca 1220 roku szczątki arcybiskupa Tomasza przeniesiono do przybudowanej do prezbiterium kaplicy Świętej Trójcy (Trinity Chapel) i umieszczono w relikwiarzu. W 1538 roku specjalna komisja pod przewodnictwem Tomasza Cromwella, na polecenie króla Henryka VIII, spaliła relikwie świętego. W 1888 roku, pod posadzką w miejscu pierwotnego spoczynku arcybiskupa, znaleziono ludzkie szczątki ułożone wokół czaszki ze śladami mechanicznych urazów. Wielu badaczy sądzi, że należą do św. Tomasza Becketa. W tajemnicy mieli je uratować mnisi z Canterbury. Co więcej, krążąca legenda, jakoby kilka wtajemniczonych osób znało prawdziwe miejsce ukrycia szczątków arcybiskupa i dwa razy w roku, w lipcu i grudniu, spotykało się przy nich, modląc się o nawrócenie Anglii.(13)

Kult Becketa mocno oddziaływał na średniowieczną Europę. Jego męczeństwo uznano za element boskiego planu zbawienia, a jego postać wyniesiono ponad wcześniejszych męczenników. Ci bowiem, jak tłumaczono, oddali życie dla własnego zbawienia, Tomasz zaś krew dla innych, za cały Kościól.(14)

KAPLICA - FOTO (wnętrze po renowacji)

ZDJĘCIA GRZEGORZA NOWAKA - ZAMEK PIASTOWSKI W RACIBORZU

   

   

   

   

   

   




KAPLICA - FOTO (wnętrze przed renowacją)

ZDJĘCIA SYLWESTRA KACPRZYKA - SKŁADNICA GÓRNOŚLĄSKA

   

   

   

   

   






literatura - źródła opracowania/fragmenty książki


(1)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.27

(2)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.52

(3)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.53

(4)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.53

(5)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.53

(6)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.53 i 54

(7)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.54

(8)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.23

(9)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.23

(10)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.26

(11)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.26

(12)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.39

(13)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.39 i 40

(14)- Grzegorz Wawoczny "KAPLICA ZAMKOWA W RACIBORZU PERŁA GOTYKU I POMNIK DZIEJOWY" str.40




© 2011 - 2024 SKŁADNICA GÓRNOSLĄSKA
Wszelkie prawa autorskie zastrzeżone. Kopiowanie materiałów dozwolone tylko za zgodą właściciela.
WŁAŚCICIEL I ADMINISTRATOR STRONY Sylwester Kacprzyk - Firma Usługowo-Handlowa Geometrico